Do radaru na szczycie Pico do Arieiro wróciliśmy tuż przed zachodem słońca (około 20). Przejście tego szlaku ostro dało nam po nogach... nastawiliśmy się na znacznie niższe temperatury i mocny wiatr... w plecakach mieliśmy kurtki, polary, długie spodnie... na szlaku jednak było bardzo gorąco i w wielu miejscach praktycznie bezwietrznie... możliwe, że trafiliśmy na taki wyjątkowy dzień... ale te warunki były wyczerpujące... Mimo zmęczenia uważamy, że ten szlak jest naszym numerem 1 na Maderze!
Numer zdjęcia: 1486
Znajdź apartament na wakacje
Zobacz inne galerie: