Zdjęcia, foto galeria » Czerwone Wierchy

Czwarty dzień w Tatrach Zachodnich i w końcu trochę więcej słońca niż chmur. Przy takiej widoczności warto pójść na Czerwone Wierchy. To graniczny masyw górski, który składa się z czterech szczytów: Kopa Kondracka (2005 m), Małołączniak (2096 m), Krzesanica (2122 m), Ciemniak (2096 m). Ruszyliśmy czerwonym szlakiem z Nędzówki na przełęcz Przysłop Miętusi. Później niebieskim szlakiem na Małołączniak, a stamtąd czerwonym główną granią Tatr Zachodnich, przez Krzesanicę na Ciemniak, dalej w dół do Doliny Kościeliskiej by na koniec zejść do Kir. Przejście tą trasą o długości 15 km zajmuje około 8 i pół godziny - suma podejść 1417 m, suma zejść to 1464 m.

Tatrzańskie doliny

Idziemy na Czerwone Wierchy. Ruszyliśmy czerwonym szlakiem z Nędzówki na Przysłop Miętusi.

Tatry ze szlaku na Przysłop Miętusi

Piękne są te nasze Tatry...

Szlak na Czerwone Wierchy

Z przełęczy Przysłop Miętusi (1187 m) ruszyliśmy niebieskim szlakiem przez gęsty i chłodny las świerkowy... lekko pod górę...

Tatry, szlaki turystyczne

Szlak w Kobylarzowym Żlebie - szliśmy niezbyt szybko bo było stromo. Widoki są tam zachwycające więc w trakcie odpoczynku warto się odwrócić...

Szlaki górskie

... i zobaczyć taki krajobraz... Niebieski szlak na Małołączniak - ścieżka w żlebie po skałach i kamieniach...

Turystyka górska

Chodzenie po górach to lekarstwo na wiele chorób i balsam dla ducha... Ale uwaga! Uzależnia!

Giewont i piękna pogoda w Tatrach

Z każdym dniem pogodę mieliśmy coraz ładniejszą - czwarty dzień był słoneczny i prawie bezchmurny...

Babia Góra widok z Tatr

Widok na Podhale - w dali na horyzoncie widać Babią Górę.

Małołączniak

Szlak na Małołączniak (Czerwone Wierchy) w Tatrach Zachodnich... niby już blisko...

Szlakiem po Czerwonych Wierchach

Z każdym krokiem robiło się chłodniej i nasilał się wiatr... Nawet jak w Zakopanem jest 18 stopni to warto w góry zabrać plecak z cieplejszymi ubraniami, czapką i rękawiczkami - bo jak mówią: lepiej nosić, niż prosić :-)

Kolejka na Giewont

Szczyt Giewontu z krzyżem - widać szlak i na nim turystów...

Widok ze szlaku

Widok na Tatry Zachodnie i charakterystyczny szczyt Kominiarskiego Wierchu (1829 m).

Zbocze Małołączniaka i Giewont

Rude trawy, porośnięte skały i kamienie na zboczach Tatr...

Tatrzański Park Narodowy

TPN - Tatrzański Park Narodowy zajmuje prawie 212 km2 i swoim obszarem obejmuje całe polskie Tatry. Długość szlaków turystycznych na terenie parku to 275 km. Na zdjęciu panorama z Tatr z Małołączniaka.

Najpiękniejsze szlaki Tatr

Szlak z Małołączniaka na Kondracką Kopę - w oddali widać Kasprowy Wierch, Świnicę i Wysokie Tatry. Polecam zdjęcie sferyczne ze szczytu.

Czerwone Wierchy, szlak wzdłuż granicy

Zdjęcie z podejścia na Krzesanicę w kierunku Wysokich Tatr. Popołudniowe światło oświetla krajobraz.

Szczyt w Tatrach - Krzesanica

Krzesanica (2122 m) - najwyższy z czterech szczytów Czerwonych Wierchów w Tatrach Zachodnich.

Ciemniak (2096 m) Czerwone Wierchy

Ciemniak - jeden z czterech, najdalej na zachód wysunięty szczyt masywu Czerwonych Wierchów.

Krzesanica (2122 m)

Czerwony szlak po Czerwonych Wierchach.

Widok na Tatry Zachodnie

Panorama ze szczytu Ciemniaka. Tatrzańskie krajobrazy są hipnotyzujące - można stać godzinami podziwiać zmieniające się światło i kolory!

Kolorowe zbocza

Kolorowe zbocza Czerwonych Wierchów opadają do Doliny Kościeliskiej.

Zejście z Ciemniaka

Popołudniowe, wrześniowe światło i kolorowe tatrzańskie stoki gór.

Panorama Zachodnich Tatr

Widok na góry i doliny w kierunku zachodnim z okolicy przełęczy Chuda Przełączka (1850 m).

Akcja TOPR z Giewontem w tle

Akcja ratownicza w górach - helikopter TOPR nad Kobylarzowym Żlebem wciąga na pokład ratowników i rannych. W ciągu tygodnia w Tatrach widzieliśmy wiele takich akcji...

Kobylarzowy Żleb a w nim szlak

Stromy górski szlak w żlebie. Tym szlakiem szliśmy do góry dziś rano.

Wieczór w Tatrach

Na wieczór schodzimy z gór do Doliny Kościeliskiej, aby tam w bacówce kupić oscypki i dalej na dół do Kir.

Tatrzański widok

Wieczór się zbliża i słońce zaczyna zachodzić za górami. To był piękny dzień - nogi trochę bolą ale i tak jest o niebo lepiej niż wczoraj.