Relacja z naszego pięciodniowego rejsu po Pętli Żuławskiej. Pętla Żuławska to bardzo atrakcyjny i mało uczęszczany przez turystów szlak wodny na północy Polski. Trasa biegnie rzekami: Szkarpawą, Nogatem, Wisłą oraz kanałami. W trakcie rejsu można odwiedzić takie miasta jak: Elbląg, Malbork, Tczew, a w dłuższej opcji również Gdańsk. Podczas tych kilku dni przepłynęliśmy ponad 200 kilometrów, przy średniej prędkości około 10 km/h to zaledwie 4-5 godzin rejsu na dzień - reszta czasu pozostaje na zwiedzanie i relaks.
Nasz hausbot Vistula Cruiser w przystani w Rybinie. Tu wsiadamy na pokład i odpłyniemy na wschód w stronę Elbląga. Do tego miejsca dopłyniemy też na koniec rejsu.
Z Rybiny popłynęliśmy Szkarpawą na wschód w stronę Zalewu Wiślanego.
Szkarpawa to rzeka praktycznie bez nurtu. Płynąc nią można zanurzyć się w naturze.
Przed ujściem Szkarpawy do Zalewu Wiślanego skręciliśmy w prawo i wpłynęliśmy na Nogat. Jak jest fajna trasa i dobra załoga to tych kilka dni na rzece to świetny sposób na wakacje! Można płynąć i podziwiać świat od strony wody.
W centrum Elbląga między mostami zwodzonymi, od strony starego miasta, jest niewielka przystań jachtowa. Można tam cumować za darmo i jest też możliwość podłączenia się do prądu.
Jeżeli jesteście miłośnikami przyrody to polecam rejs po Jeziorze Drużno - to miejsce robi duże wrażenie. Stamtąd można dalej popłynąć Kanałem Elbląskim do Ostródy i Iławy lub wrócić do Elbląga.
Poprzednim razem po Kanale Elbląskim płynęliśmy statkiem wycieczkowym - tym razem hausbotem - polecam obie wycieczki!
I płyniemy... pod górę... po trawie... bez prądu... tyle lat i działa...
Z Elbląga Kanałem Jagiellońskim przedostaliśmy się na Nogat. Po Pętli Żuławskiej płynęliśmy na przełomie sierpnia i września. Pogoda była zmienna. Zdarzył się deszcz, mgła, ale większość dni była ciepła i słoneczna z bardzo ciekawymi chmurami na niebie.
Chmury na niebie cały czas się zmieniały - co godzinę zupełnie inny widok. To chyba bliskość morza ma wpływ na tak zmienną pogodę w tym rejonie. Rejs po rzece jest bardzo ciekawy - wciąż nowe krajobrazy i nigdy nie wiadomo co będzie za kolejnym zakrętem.
W trakcie rejsu po Pętli Żuławskiej trzeba przepłynąć przez kilka śluz.
Po kilku godzinach od wypłynięcia z Elbląga dotarliśmy do Malborka. Rejs po Nogacie ma też swoją wielka zaletę w postaci bardzo fajnie położonej przystani U Flisaka w Malborku. To mały pomost ale świetnie położony, tuż przy kładce dla pieszych nad Nogatem, z pięknym widokiem na zamek. Jak się dobrze przyjrzycie to po prawej stronie zdjęcia zobaczycie przycumowane jachty. Więcej zdjęć można zobaczyć w galerii Malbork.
Nocne zdjęcie zamku w Malborku wykonane z przystani U Flisaka. To zdjęcie zrobiłem z ręki (bez statywu) aparatem ze stabilizacją matrycy - czas: 1 sekunda, przysłona: 4.0, ISO: 1600 - niesamowite są te bezlusterkowce!
Czy w Malborkujest największy zamek na Świecie? Tego nie wiem, ale jedno jest pewne - jest on naprawdę olbrzymi i niektóre źródła w internecie potwierdzają jego pierwsze miejsce w tej konkurencji. Przy okazji rejsu po Pętli Żuławskiej można zwiedzić tą niesamowitą średniowieczną fortecę albo polatać dronem i zrobić kilka zdjęć... ale uwaga jest tu lotnisko wojskowe i trzeba poprosić o zgodę.
Tym Houseboatem można płynąć bez patentu
Tym Houseboatem można płynąć bez patentu - na początku przed wypłynięciem jest przeszkolenie z manewrowania łodzią.
Biała Góra - śluza i przystań jachtowa
W Białej Górze jest śluza rozdzielających Wisłę i Nogat. Jest tam też dość spora przystań jachtowa. Przepłynęliśmy przez tę śluzę i wypłynęliśmy na Wisłę.
Prawie 300 metrów szerokości... mocny nurt... woda jakaś taka nieprzezroczysta... Wisła robi wrażenie - to ogromna rzeka.
Płynąc po Wiśle trzeba bardzo mocno zwracać uwagę na znaki na brzegu, zwłaszcza jak jest niski stan wody. Tu ktoś nie uważał i wpłynął na mieliznę. Mieliśmy okazję uczestniczyć w wyciąganiu tej łodzi - bardzo ciekawe przeżycie. A wszystko się działo tuż obok miejscowości o nazwie Piekło :-)
Na koniec rejsu tuż przed przystanią w Rybinie jest ciekawy zabytek techniki - obrotowy most kolejowy. Na zdjęciu widać pracowników, którzy zamykają most.
Znajdź apartament na wakacje
Zobacz inne galerie: