Cinque Terre to fragment riwiery liguryjskiej w północno-zachodnich Włoszech. Na tym pięknym wybrzeżu jest pięć miejscowości: Monterosso, Vernazza, Corniglia, Manarola i Riomaggiore. Są one połączone linią kolejową, kręta szosą i szlakami turystycznymi. Przejazd pociągiem między nimi trwa zaledwie kilka minut. Przejście szlakiem przez góry zajmuje więcej czasu ale za to widoki, które można podziwiać w trakcie wędrówki wynagradzają trud. Jeżeli planujecie wyjazd do Cinque Terre to warto zarezerwować 5-7 dni tak aby w każdej miejscowości spędzić przynajmniej jeden dzień. Na zwiedzanie Cinque Terre wybraliśmy się we wrześniu. To idealna pora roku - już nie ma upałów co pozwala na trekkingi ale jest na tyle ciepło, że można się opalać i kąpać w morzu. Wylecieliśmy samolotem z Gdańska do Pizy i stamtąd po przejściu 1,5 kilometra z lotniska na dworzec kolejowy wsiedliśmy do pociągu. Po 1,5 godzinie i szybkiej przesiadce w La Spezia wysiedliśmy w Riomaggiore.
Do dojechaliśmy do Riomaggiore około godziny 13. Niedaleko dworca w pizzerii Kepris zjedliśmy bardzo dobrą pizzę i ruszyliśmy do apartamentu.
Najpiękniejsza miejscowość w Cinque Terre - Riomaggiore
Według mnie Riomaggiore to najpiękniejsza miejscowość w Cinque Terre. Chociaż Vernazza i Manarola też są bardzo urokliwe. Polecam również zdjęcie sferyczne z Riomaggiore.
Riomaggiore to bardzo malownicza miejscowość położona w głębokiej dolinie. Warto wejść w labirynt wąskich przejść, krętych korytarzy i stromych schodów aby poszukać ciekawych miejsc widokowych.
Jeżeli się zastanawiacie gdzie spać w Cinque Terre to polecam Riomaggiore. W Riomaggiore jest bardzo dużo apartamentów o różnym standardzie. My wybraliśmy apartament blisko portu tak aby z tarasu podziwiać widoki i rozkoszować się tą niesamowitą architekturą. Jest tu też dość dużo barów, kawiarni, restauracji i sklepów. Jeżeli zależy wam na piaszczystej plaży to powinniście szukać noclegu w Monterosso.
Widok z apartamentu w Riomaggiore
Nasz apartament był bezpośrednio nad portem ale dojść do niego trzeba było krążąc po wąskich uliczkach. Warto spakować się do plecaka aby nie ciągnąć i nosić walizek bo momentami schody są bardzo strome. Zobacz i zarezerwuj apartament na stronie: RioROOMS La Punta House.
Widok z tarasu naszego apartamentu na łodzie przy porcie w Riomaggiore. To był 3-poziomowy apartament o powierzchni ponad 70 m2 z przestronnym salonem, tarasem, sypialnią, dobrze wyposażoną kuchnią, łazienką, w której była nawet pralka. To ważne jak podróżujesz z niewielkim plecakiem :-) Może to nie był najwyższy standard ale lokalizacja nadrabiała - zobaczcie sami: RioROOMS La Punta House.
Riomaggiore miasteczko w dolinie
Riomaggiore niewiekla nadmorska miejscowość położona w głębokiej dolinie. Na stałe zamieszkuje tu niecałe 2000 osób ale codziennie przez miejscowość przelewało się tysiące turystów. Wieczorami było znacznie spokojniej. My zwiedzaliśmy Cinque Terre w trakcie pandemii COVID więc przyjezdnych było znacznie mniej niż zwykle - aż strach pomyśleć ile tam musi być ludzi w sezonie...
Szlak z Riomaggiore do Manaroli
Rano wyszliśmy szlakiem turystycznym z Riomaggiore do Manaroli. To niecałe dwa kilometry i gdyby trasa wzdłuż wybrzeża nie była zamknięta to byłby to zwykły spacer. Ze względu na remont szlaku trzeba było przejść przez góry, a to wymagało nieco wysiłku bo podejścia są tam bardzo strome. Za to widoki wynagradzały trud.
Po przejściu przez górę zaczęliśmy schodzić po stromych schodach krętą ścieżką do Manaroli. Po drodze między drzewami pojawiały się bardzo rewelacyjne widoki.
Manarola - zdjęcie z punktu widokowego
Pocztówka z Manaroli - chyba każdy kto odwiedza to piękne miasteczko ma takie zdjęcie :-) Warto tu przyjść również wieczorem i po zachodzie słońca bo o każdej porze dnia te domy na skałach wyglądają spektakularnie.
Plaża przy marinie w Manaroli. W Manaroli nie ma piaszczystej plaży. Są dwa kąpieliska - jedno z nich widać na tym zdjęciu. Jeżeli marzycie po piaszczystej plaży z drobnym piaskiem to powinniście pojechać do Monterosso al Mare.
Uwielbiam takie włoskie klimaty. Spacerując po Manaroli można znaleźć wiele takich ciekawych miejsc.
Manarola to mała miejscowość - w godzinę lub dwie można przejść wszystkimi uliczkami.
Cinque Terre to przepiękne miejsce na spędzenie wakacji. Miejscowości są niezbyt duże ale ich położenie na skalistym wybrzeżu z widokiem na zachód jest bajkowe. Co prawda o wschodzie słońca są zazwyczaj mocno zacienione więc fotografowie powinni się raczej nastawić na wieczorne sesje zdjęciowe. Dzięki temu można rano dłużej pospać :-)
Pociągi w Cinque Terre jeżdżą bardzo często i do późna. Dlatego jeżeli nie chcecie chodzić między miejscowościami to warto korzystać właśnie z transportu kolejowego. Odległości nie są duże więc podróż trwa kilka do kilkunastu minut. Dodatkowo stacje są blisko centrów miejscowości. Na zdjęciu stacja kolejowa w Manaroli.
Park Narodowy Cinque Terre to kraina zachwycających wybrzeży oraz stromych gór należących do pasma Apeninów Liguryjskich. Park obejmuje jedne z najpiękniejszych krajobrazów we Włoszech. W parku Cinque Terre znajdują się 23 szczyty, które mają nazwy. Najbardziej znanym i najwyższym szczytem jest Monte Malpertuso o wysokości 819 metrów.
Cinque Terre jest położone na zachodnim wybrzeżu i dzięki temu można tu podziwiać niesamowite zachody słońca.
Trzeciego dnia pojechaliśmy pociągiem do Monterosso al Mare. Na dworcu w Riomaggiore w informacji turystycznej kupiliśmy bilet kolejowy na cały dzień wraz z biletem wstępu na szlaki.
Monterosso Al Mare nie jest dużą miejscowością ale warto pospacerować uliczkami i wzdłuż wybrzeża aby poczuć klimat tego miejsca.
Piaszczysta plaża w Monterosso al Mare - można tu wynająć leżaki i parasole aby spędzić miły dzień na plaży.
Zrezygnowaliśmy z leżaków oraz piasku i ruszyliśmy wzdłuż wybrzeża. Minęliśmy olbrzymią rzeźbę Statua del Gigante i poszliśmy do niewielkiego portu.
Za niewielką przystanią w Monterosso al Mare jest żwirowa plaża, na której spędziliśmy dwie godziny w ciszy i spokoju opalając się oraz kąpiąc w ciepłym i krystalicznie czystym morzu. Dokładną lokalizację plaży zaznaczyłem na mapie.
W Monterosso al Mare są piaszczyste i kamieniste plaże publiczne. Są to największe i najbardziej komercyjne plaże w Cinque Terre. Więc jeżeli nie lubicie wchodzić do wody po skałach to polecam Monterosso.
Szlak z Monterosso do Vernazzy
Zrobiliśmy się głodni po plażowaniu oraz spacerze w Monterosso. Na szybko zjedliśmy focaccię z pomidorami i oliwkami. Focaccia to tanie i bardzo smaczne danie na bazie ciasta do pizzy ale bez sosu pomidorowego i sera. Po tym prostym ale sytym posiłku ruszyliśmy na szlak do Vernazzy. Aby wejść na ten szlak należy kupić bilet lub kartę Cinque Terre Card. Długość szlaku to niecałe 4 kilometry, a czas przejścia to około 1,5 godziny, maksymalna wysokość to 175 metrów.
W Cinque Terre jest ponad 30 tras z czego tylko 4 (te łączące miejscowości najkrótszą drogą) są płatne i nazywane są Lazurową Ścieżką. Aby wejść na Lazurową Ścieżkę należy kupić Cinque Terre Card. Można to zrobić w informacji turystycznej na dworcu kolejowym lub przy wejściu na szlak. Jeden bilet obejmuje wejście na wszystkie płatne szlaki. Można kupić również droższą kartę, która jest również biletem kolejowym. Wszystkie dłuższe trasy (poza Lazurową Ścieżką) są bezpłatne.
Cały obszar wybrzeża Cinque Terre jest Parkiem Narodowym i obowiązuje w nim zakaz latania dronami. Granice Parku sięgają daleko w morze więc nawet nad wodą nie można dronować. Bardzo mi było szkoda bo krajobrazy są tam obłędne i można by zrobić tysiące rewelacyjnych zdjęć i świetne filmy. Wysłałem formularz do biura parku z prośbą o pozwolenie na lot ale niestety mój email pozostał bez odpowiedzi. A to wielka strata bo mógłby powstać materiał, który byłby świetną reklamówką dla tego regionu.
Po około 1,5 godziny spaceru dotarliśmy do Vernazzy. Pod koniec szlaku tuż przed zejściem do miasteczka jest kilka punktów z których można zrobić zdjęcie. Vernazza z tej perspektywy wygląda niesamowicie! Szkoda, że to park narodowy i nie można tu latać dronem bo zdjęcia i filmy mogłyby być zachwycające.
Co zobaczyć w Vernazzie? W Vernazzie oprócz portu, Kościoła Santa Margherita d’Antiochia z XIV wieku, Zamku Doria z XV wieku, głównego deptaku oraz punktów widokowych warto również zwiedzić boczne uliczki. Bardzo lubię wchodzić w takie labirynty :-)
W centrum Vernazzy przy głównym placu jest niewielka plaża i kąpielisko. Na brzegu morza stoi również zabytkowy kościół Santa Margherita d'Antiochia. Popołudniu gdy zamkowe wzgórze zaczyna rzucac cień na plażę wszyscy plażowicze przenoszą się na skały przy kościele.
Spacerując po Vernazzy zjedliśmy lody i zrobiliśmy szybkie zakupy bo zbliżał się już wieczór. Wyszyliśmy kilkaset metrów szlakiem w kierunku Corniglii na punkt widokowy. Tam usiedliśmy na kamieniach i rozpoczęliśmy romantyczną kolację podziwiając krajobrazy :-)
To miejsce widokowe jest jak magnes - nie można się stąd ruszyć. Z każdą chwilą krajobraz się zmienia, a każdy jest niesamowity! Półwysep z miasteczkiem i wieżą zamkową to chyba najbardziej znany kadr z Vernazzy, a może nawet z całego Cinque Terre.
Na zdjęciu zrobionym Manaroli dobrze widać, że Corniglia jest położona na wysokim klifie.
Aby dotrzeć ze stacji kolejowej do Corniglii trzeba pokonać schody o 343 stopniach - nie są zbytnio strome ale dość długie.
Corniglia to jedyna miejscowość w Cinque Terre, która jest położona wysoko nad powierzchnią morza na skalistym klifie. Do plaży, przystani lub stacji kolejowej można zejść po schodach.
Do Corniglii pojechaliśmy późnym popołudniem i zostaliśmy do zachodu słońca. To najmniejsza miejscowość z wszystkich pięciu, które są w Cinque Terre. Warto dojść na koniec głównej ulicy Via Fieschi do tarasu widokowego. Jest tam kilka stolików - więc jeżeli będziecie mieli tyle szczęścia co my to może uda się wam znaleźć miejsce aby wypić kawę lub aperol spritz podziwiając krajobrazy i zachodzące słońce.
Cinque Terre to piękny i bardzo kolorowy region. Miasteczka nie są tak dopieszczone jak w innych bardziej znanych miejscach ale przez to nie są aż tak zatłoczone i mają swój naturalną włoską atmosferę. Wystarczy tylko zejść z głównych mocno komercyjnych ulic i aby uciec od tłumów turystów i tam w spokoju podziwiać architekturę i niesamowite krajobrazy.
Znajdź apartament na wakacje
Zobacz inne galerie: