Góry Tęczowe (Landmannalaugar) w rezerwacie Fjallabak na Islandii to niesamowite miejsce, które zrobiło na nas olbrzymie wrażenie. Mimo tego, że cały tydzień na wyspie obfitował w spektakularne widoki to jednak te kolorowe krajobrazy zachwyciły i wywarły największe wrażenie.
Do Landmannalaugar w Górach Tęczowych można dojechać autobusem (np. z Rejkiawiku), samochodem z napędem na 4 koła lub jak widzieliśmy po drodze nawet rowerem. Ten ostatni środek lokomocji to raczej dla prawdziwych twardzieli bo po drodze trzeba pokonać ponad 26 kilometry szutrowej drogi wysypanej kamieniami i powulkanicznym pyłem, który unosił się przy każdym powiewie wiatru tworząc gigantyczne czarne chmury piaskując twarz i oczy.
Jak dojechać do Landmannalaugar
Do Landmannalaugar w Górach Tęczowych prowadzą dwie drogi: F208/F224 i nieco krótsza (bez numeru) na mapie Google oznaczona jako Landmannaleið - co w tłumaczeniu oznacza ścieżka lądownika. Obie trasy wymagają samochodu z napędem na 4 koła i jest na nich zakaz poruszania się samochodami osobowymi. Przy czym jadąc tą krótszą trzeba kilkukrotnie przejeżdżać przez strumienie. A tego nie obejmuje żadne ubezpieczenie i jak przestrzegano w wypożyczalni samochodów nie warto ryzykować bo może to być bardzo kosztowne i zmienić Twoje całe życie finansowe. Nie wiem czy to prawda ale słyszałem, że w sezonie letnim ze strumieni na Islandii codziennie jest wyciągany przynajmniej jeden samochód utopiony przez turystów.
Droga przez pustynię wulkaniczną
Przez pierwszych 20 kilometrów można zwątpić bo na początku droga wysypana jest gigantycznymi kamieniami. Trzeba powoli omijać większe głazy i wybierać mniejsze dziury. Później zaczyna się bezkresne pole żużlu, po którym samochód z normalnymi kołami jedzie z prędkością około 20-30 km/h. Oprócz patrzenia do przodu trzeba też zwracać uwagę na to co się dzieje z tyłu bo w lusterku co chwilę pojawiają się pędzące monster trucki lub autobusy na gigantycznych oponach. Dla nich ta droga nie stanowi żadnego problemu - pędzą na złamanie karku.
Samochody terenowe na Islandii
Samochody terenowe na Islandii to prawdziwe monstery: gigantyczne koła z systemami regulacji ciśnienia, wysokie zawieszenie, dolot powietrza (snorkel), wyciągarki i kratki ochronne na lampy.
Oprócz wielkich samochodów terenowych na potężnych kołach na islandzkich bezdrożach dość często spotykaliśmy mniejsze auta takie jak Suzuki Jimny lub S-Cross oraz Dacia Duster.
Po prawie 2 godzinach jazdy, przerywanej postojami na fotografowanie widoków, dotarliśmy na parking w Landmannalaugar. Parking (Bílastæði við Landmannalaugar) jest darmowy ale gdybyście chcieli podjechać pod sam kemping to trzeba przejechać jeszcze przez dwa strumienie tak jak to robi dzielny mały Suzuki Jimny widoczny na tym zdjęciu.
Schronisko i camping Landmannalaugar
My jednak nie zdecydowaliśmy się na przejazd przez wodę więc zostawiliśmy samochód na parkingu i ruszyliśmy w stronę schroniska, kempingu i wejścia na szlaki.
Szlaki trekkingowe w Landmannalaugar
W Landmannalaugar zaczyna się kilka szlaków trekkingowych - biały, pomarańczowy i czerwony. Czerwonym kolorem jest oznaczony najpopularniejszy szlak na Islandii - Laugavegur. Co roku tą 55 kilometrową trasę przemierza nawet 100 000 turystów. W zależności od warunków pogodowych szlak jest otwierany w czerwcu a zamykany we wrześniu.
Aby zobaczyć pierwsze spektakularne widoki wystarczy wyjść na szlak i po kilku minutach zaczynają ukazywać się kolorowe góry. Nie trzeba pokonywać żadnych większych wzniesień aby zobaczyć zapierające dech w piersiach krajobrazy.
Wulkan Brennisteinsalda - góra siarki
Brennisteinsalda to wulkan o wysokości 855 m n.p.m. a jego nazwę można przetłumaczyć jako: góra siarki, wydma siarki lub fala siarki. I rzeczywiście patrząc ze szlaku wygląda jak wielka tęczowa fala. Ta niezwykle kolorowa góra to jedno z najbardziej znanych wulkanicznych cudów Islandii. Jego stożkowaty kształt i intensywna paleta barw sprawiają, że jest on jednym z najbardziej fotogenicznych wulkanów w całym kraju. Warto wiedzieć, że jest to aktywny wulkan, a jego ostatnia erupcja miała miejsce 1961 roku. Na zboczach można zobaczyć wiele fumaroli skąd wydobywa się para wodna z siarkowodorem.
Przepiękne krajobrazy Gór Tęczowych
Ale tak jak to zawsze w górach - im wyżej tym piękniej! Jeżeli nie macie dużo czasu lub sił to proponuje wejście na pierwszą i chyba najbardziej kolorową górę na czerwonym szlaku - a jest to wulkan Brennisteinsalda (855 m n.p.m.). Aby wejść na szczyt należy na oznaczonym rozwidleniu z czerwonego szlaku skręcić w prawo na zielony, który po krótkim stromym podejściu doprowadzi was na punkt widokowy. I cóż tu pisać... to trzeba zobaczyć bo żadne słowa nie oddadzą w pełni piękna tej niesamowitej panoramy...
Patrząc na te widoki już rozumiem dlaczego przejście szlaku, który ma 55 kilometrów zajmuje 4 lub 5 dni, zwłaszcza jak ktoś jest pasjonatem fotografii. Ciężko się nie zatrzymywać co kilkadziesiąt kroków i nie zrobić zdjęcia.
Te krajobrazy wydawały się nierealne - jakby to były grafiki lub hologramy... Widziałem już dość dużo górskich widoków ale te zachwyciły mnie i zahipnotyzowały dogłębnie. Bardzo się ociągałem aby zacząć schodzić na dół...
Fotograficzne arcydzieła natury
Chłonąłem widoki i chciałem uchwycić każdy detal i wycinek krajobrazu. Kolory, kształty, formy, światła, cienie - wciągnęły mnie bez reszty...
Islandzkie widoki często były tak nierzeczywiste i odległe od tego do czego jesteśmy przyzwyczajeni, że w wielu miejscach czuliśmy się jak na innej planecie.
Najpiękniejsze miejsca na Islandii
Każdego dnia podczas 7 dni podróżowania po Islandii byliśmy wielokrotnie zaskakiwani zmiennością krajobrazu, niespotykanymi kolorami i formami. W takich miejscach moje zmysły się wyostrzają, zdolność obserwacji pracuje na podwyższonych obrotach i chłonę widoki. Jeżeli miałbym wskazać, które miejsca na Islandii są najpiękniejsze to miałbym gigantyczny problem bo codziennie wpadałem w zachwyt i wydawało mi się, że to właśnie tu. Po czym ruszaliśmy w kolejne miejsce, które jeszcze bardziej zadziwiało. A przecież widzieliśmy tylko skrawek tego niesamowitej wyspy. Ale z ręką na sercu przyznaję, że Landmannalaugar i okolice są na pierwszym miejscu mojej listy.
Góry Islandii są bez wątpienia jednym z największych skarbów tego kraju. Na wyspie jest około 130 wulkanów w tym 18 aktywnych. W rzeźbie terenu dominują płaskowyże i wyżyny pochodzenia wulkanicznego. Wyspa oferuje niezrównane krajobrazy górskie, które zachwycają swoją surowością i pięknem. Niezależnie od pory roku, góry Islandii są oazą spokoju i inspiracji dla podróżników, którzy pragną odkrywać niezwykłe cuda natury.
Zaszliśmy z gór pod wieczór. Chociaż na Islandii w czerwcu ciężko stwierdzić kiedy jest wieczór bo słońce świeci do 23, a później chowa się na chwilę za horyzont ale mimo to wciąż jest jasno. Przy schronisku w Landmannalaugar są gorące źródła, które ogrzewają strumień i woda jest gorąca jak w wannie. Warto zabrać ze sobą kostium kąpielowy bo po trekkingu można się wykąpać i odprężyć podziwiając kolory górskich zboczy i oświetlanych przez niekończący się zachód słońca. Na mapie zaznaczyłem przygotowane miejsce kąpielowe.
Punkt widokowy przy drodze w rezerwacie Fjallabak
Wracając drogą F208 zatrzymaliśmy się jeszcze na punkcie widokowym przy jeziorze Frostastaðavatn.
Zachwycające islandzkie widoki
Islandia, znana jako kraj ognia i lodu, oferuje przestrzeń niespotykaną gdzie indziej na świecie. Jej rozległe, dziewicze obszary sprawiają, że można poczuć się jakby się znalazło na krańcu znanego świata, otoczonego jedynie pięknem natury. Wulkany na Islandii są prawdziwymi potęgami natury, które stanowią zarówno zagrożenie, jak i fascynację. Aktywne kratery, takie jak Eyjafjallajökull czy Hekla, przypominają o dynamicznych siłach, które budują wyspę.
Wulkaniczne krajobrazy na Islandii
Wulkaniczne krajobrazy na Islandii zachwycają swoją niezwykłą i surową urodą. Skały, które powstały z zastygłej lawy tworzą malownicze formacje geologiczne. Krajobraz regionu Landmannalaugar jest jak wulkaniczne arcydzieło sztuki. Malownicze, kolorowe stożki wulkaniczne, porastające mchami i porostami, tworzą niespotykaną paletę barw.
I na koniec jeszcze przejazd przez czarną wulkaniczną pustynię. Takie widoki też robią wrażenie - można obserwować jak powstawała ziemia i jak na suchej spalonej ziemi zaczyna powstawać życie. Islandia to obowiązkowy kierunek dla miłośników fotografii i natury!
Znajdź apartament na wakacje
Zobacz inne galerie: