Mediolan (Milano, Milan) to drugie pod względem wielkości miasto we Włoszech. Tą wielkość można poczuć od razu po przyjeździe na główny dworzec kolejowy Stazione Milano Centrale. Terminal jest naprawdę ogromny! Do Mediolanu przyjechaliśmy pociągiem z Bergamo - przejazd za około 5 euro zajął mniej niż godzinę. Pokręciliśmy się chwilę po dworcu i ruszyliśmy zwiedzać miasto.
Dworzec kolejowy Milano Centrale
Stazione di Milano Centrale to największy dworzec kolejowy w Mediolanie. Tu przyjeżdżają pociągi z Bergamo i stąd również jechaliśmy do Como. Wielkość dworca robi wrażenie - w środku wygląda prawie jak lotnisko.
W drodze do naszego apartamentu przeszliśmy przez nowoczesną dzielnicę biurowców - Centro direzionale di Milano.
Panorama miasta z dachu katedry - widok w stronę nowoczesnej dzielnicy. Trudno zrobić fajne zdjęcie bo wszędzie widać dźwigi... to olbrzymie miasto wciąż się rozbudowuje.
Bosco Verticale (w tłumaczeniu oznacza pionowy las) to dwa apartamentowce o wysokościach 111 i 76 metrów w dzielnicy Porta Nuova w Mediolanie. Na obu budynkach posadzono ponad 900 drzew.
W Mediolanie jest co zwiedzać: Duomo di Milano to jedna z największych katedr na Świecie, centrum handlowe Wiktora Emanuela II, teatr La Scala, zamek Sforzów, park Sempione, Bazylika św. Ambrożego, stadion San Siro. W refektarzu klasztoru Dominikanów przy bazylice Santa Maria delle Grazie można również zobaczyć słynne malowidło ścienne Leonarda da Vinci: "Ostatnia Wieczerza”.
Mediolan ma swój klimat... aby go poczuć warto przespacerować się po mieście i parkach, wejść do małej kafejki na pyszną kawę i słodkiego rogalika, zjeść rewelacyjne lody i pyszną pizzę... Na pewno warto zwiedzić katedrę i wejść lub wjechać windą na jej dach. W listopadzie bilety do katedry kupiliśmy prawie bez kolejki. Zwiedzenie świątyni oraz muzeum zajęło nam kilka godzin. Chcieliśmy tego dnia pójść jeszcze do zamku ale zabrakło nam czasu... może następnym razem...
Teatro alla Scala - w tym dość niepozornie wyglądającym budynku o klasycznej architekturze mieści się słynna na cały świat scena operowa La Scala.
Mediolan to bardzo duże i bogate miasto - tu nawet centra handlowe wyglądają jak świątynie... "Galeria" handlowa Wiktora Emanuela II jest jedną z największych atrakcji turystycznych w Mediolanie.
Jedno z najbardziej znanych centrów handlowych w Europie, a może i nawet na Świecie - Galeria Wiktora Emanuela II. Zawsze mam opór przed nazywaniem sklepów galeriami ale w tym wypadku to niesamowite połączenie sztuki i handlu jest na prawdę imponujące.
Najsłynniejsza galeria we Włoszech
W listopadzie, po sezonie, w środku tygodnia - galeria wciąż pełna ludzi - co tu się musi dziać wiosną lub latem...
Pomnik Leonarda da Vinci na Piazza della Scala. W Mediolanie Leonardo żył i tworzył przez wiele lat. Można tu zobaczyć jedno z najsłynniejszych jego dzieł - malowidło ścienne "Ostatnia Wieczerza”. Jest tu również bardzo ciekawe Narodowe Muzeum Nauki i Technologii im. Leonarda da Vinci (Museo nazionale della scienza e della tecnologia Leonardo da Vinci).
Zamek Sforzów w centrum Mediolanu. Na terenie zamku są liczne muzea: Muzeum Sztuki Antycznej, Pinakoteka Galeria Obrazów, Muzeum Instrumentów Muzycznych, Muzeum Egipskie, Muzeum Prehistoryczne, Muzeum Sztuki Uzytkowej.
Olbrzymi zamek Sforzów (Castello Sforzesco) w Mediolanie powstał w pierwszej połowie XV wieku. Wstęp na dziedziniec jest darmowy. Aby wejść do muzeów i galerii trzeba kupić bilety. Warto sprawdzić informacje na stronie internetowej zamku https://www.milanocastello.it/en bo podczas naszego pobytu w 1 i 3 wtorek miesiąca po 14 można było zwiedzać zamek za darmo.
Nocne zdjęcie fontanny na placu Piazza Castello przed zamkiem Sforzów. Jeżeli lubisz fotografować miasta nocą to weź ze sobą statyw aby zrobić kilka zdjęć na czas.
W nocy Mediolan wygląda wspaniale - kolorowe światła na murach zamku Sforzów.
Wieczornym spacerem kończymy to nasze krótkie zwiedzanie Mediolanu. Dwa dni to bardzo mało czasu na to olbrzymie miasto. Ale z drugiej strony to takie wielkie aglomeracje są jednak męczące...miliony ludzi, tysiące samochodów, motorów, rowerów... wszędzie pośpiech i tłok... czas uciec i się wyciszyć - zatem ostatnie spojrzenie na Katedrę oraz plac Piazza del Duomo i idziemy do apartamentu się pakować bo następnego dnia wybieramy się nad jezioro w górach - do Como.
Znajdź apartament na wakacje
Zobacz inne galerie: