Zeszliśmy na dół zadowoleni i szczęśliwi. To był piękny dzień. Do szczytu zabrakło kilkudziesięciu metrów ale to nie jest ważne. Istotne jest to żeby w górach prawidłowo ocenić sytuację i potrafić zrezygnować. Zwłaszcza kiedy nadchodzi burza. Góry tu są i cały czas tu będą. Zawsze można wrócić...
A teraz szybkie mycie butów w potoku Wołosatka i szybko "lecimy" do Dwerniczka dronować bo zapowiada się piękny zachód słońca. Efekty tego latania i fotografowania można zobaczyć w galerii: Bieszczady z lotu ptaka.
Numer zdjęcia: 956
Znajdź apartament na wakacje
Zobacz inne galerie: