Po czterech godzinach wspinania się po żużlu i lawie przekroczyliśmy wysokość 3000 m n.p.m. Wiał chłodny wiatr i nie było gorąco ale oddech znacznie się skrócił... takie dziwne uczucie - jest powietrze, oddychasz głęboko, a jednak duszno... tempo marszu spadło i szliśmy noga za nogą...
Numer zdjęcia: 617
Znajdź apartament na wakacje
Zobacz inne galerie: